BartekG - |30 Sty 2013|, o 21:50 Temat postu: Spitfire MkIX Zima w pełni, więc czas zdjąć z szafy zakupionego jakiś czas temu Spita. Postanowiłem prowadzić kronikę budowy w tej formie, żeby mieć bodźca do działania i nie poddawać się marazmom typu brak czasu czy nadmiar obowiązków (rodzinnych przede wszystkim ale nie tylko). Wszelkie uwagi mile widziane. Przy braku postów w tym temacie dłuższym niż miesiąc proszę o bodźca 
A więc po kolei: Top Flite Spitfire MkIX Gold Edition Kit .61-.75,63" Zdjęcia z katalogu:    
Długość: 53" (135cm) Rozpiętość: 63" (160cm) Powierzchnia: 687 sq in (4432 cm kw.) Skala: 1/7 Obciążenie: 25-28.5oz/sq in (87g / dm3) Waga: 7.5-8.5lbs (3,8 kg) Silnik: O.S. 65AX ABL w/Muffler 
Radio: Futaba 6EX 6-Channel 2.4GHz 
Podwozie: chowane, pneumatyczne Robart Zamierzam wyposażyć go w klapy. A teraz kilka fotek: Drewutnia: 
Pierwsza sklejona część, poszycie statecznika: 
Coś już widać: 
Przymiarki, widać początki kształtu ogona 
C.D.N. (mam nadzieję...) Krzysztof - |31 Sty 2013|, o 10:56 No no zapowiada sie ciekawa relacja :) koprolit - |1 Lut 2013|, o 10:49 Widzę że motywacja poskutkowała :D Trzymam kciuki !!! BartekG - |28 Lut 2013|, o 15:26 Statecznik gotowy. Trochę opóźnienia było bo sesja po drodze:)  
No i ogon gotowy. Można już sterować... samolotem którego jeszcze nie ma haha... 
   
Lewe skrzydło nabrało kształtu. Prawe też już w drodze. Nie będę go wrzucał bo wygląda identycznie:)   
"Środkowe skrzydło" z serwem do klap, skrzydła jako całość i pierwsze próby podwozia.      
  
...ciąg dalszy nastąpi w połowie września... Wymuszona przerwa wakacyjna. BartekG - |31 Gru 2013|, o 17:21 Witam po dłuższej przerwie. Czas odświeżyć watek. Klapy gotowe.   
Skrzydła gotowe   
BartekG - |7 Mar 2014|, o 21:34 Czas na samolot właściwy. Pierwsza przymiarka pilota! Spodobało mu się...    
BartekG - |1 Lip 2014|, o 14:17 Ostatnie prace przed przerwa wakacyjna... Zdaje się że nie dam rady dokończyć w tym roku...        
BartekG - |17 Cze 2017|, o 14:27 Tak, jeszcze żyję. Zakończyłem edukację i wreszcie prawidłowo jako bezrobotny mgr inż. mogę kontynuować prace. Ruszyłem od kwietnia z mocnym postanowieniem oblotu jeszcze w tym sezonie. Wszystko wydaje się być na dobrej drodze. Następny w kolejności jest dół kadłuba      
To coś już przypomina samolot... 
Przymiarki silnika, powoli trzeba myśleć o obklejaniu. Postaram się jak najbardziej zbliżyć do malowania na tej stronie. O ile będzie to możliwe do uzyskania przy pomocy folii ale nic lepszego nie znalazłem. Mam wątpliwości co do łączenia kolorów w kamuflażu. Dla folii będą to ostre przejścia i nie wiem czy będzie to ładnie wyglądać. Jan Zumbach już pomalowany i czeka na oblot :)     
Mocowanie skrzydeł... I odwieczne pytanie - równo czy nierówno? 
C.D.N. Jasiek - |19 Cze 2017|, o 02:06 Chłopie to już dawno powinno być skończone, czego tak się mazgolisz. Kończ i na lotnisko. BartekG - |19 Cze 2017|, o 11:45 Zważywszy że całość powstaje na stole kuchennym pomiędzy posiłkami postęp prac i tak uważam za niezły :) BartekG - |11 Lip 2017|, o 22:15 Walka trwa. Widać koniec. Na dzień dzisiejszy kończę oklejać skrzydła. Pozostało mocowanie sprzętów, wyważanie, docieranie silnika i sprawdzenie prognozy pogody...            
BartekG - |14 Lip 2017|, o 22:18 Oklejanie zakończone! Teraz montaż urządzeń, linek itp. i wkrótce docieranie silnika!         
Jerzy_T - |17 Lip 2017|, o 22:20 To będzie miał starszego i troche wiekszego brata 2,1 m tylko że z troche innym napędem Ale po pierwszych lotach jestem bardzo zadowolony. BartekG - |17 Lip 2017|, o 22:52 Ładnie, już 3 zestrzelenia :) Muszę nadrobić... BartekG - |19 Lip 2017|, o 17:47 Silnik odpalony, zaskoczył. Czuć moc. Gorsza sprawa, że chciałem wyważyć model według instrukcji i zaskoczenie - okazało się, że ogon jest o wiele za ciężki. Szukam teraz jakiejś opcji ale bez ciężarków się nie obejdzie - cały sprzęt siedzi już na miejscu, bateria jest już maksymalnie do przodu. BartekG - |22 Lip 2017|, o 12:41 Dramat - muszę dorzucić ok. 600g ciężaru w okolice silnika. Cały model waży 3,7 kg. Co robić? Jak żyć? Bogdan - |22 Lip 2017|, o 15:07 Bartek, Kadłub i ogon jest kryty balsą - przy krótkiej przedniej części kadłuba musi tak być. 4,3 kg to jeszcze nie dramat - poleci. Bez tego balastu będzie bardzo trudno latać. Silnik jest mocny, gorzej jak obetnie. Trzeba uważać przy lądowaniu - z powodu większego obciążenia powierzchni wzrośnie nieco prędkość lądowania. Może coś da się jeszcze przesunąć do przodu - np serwa, może zasilanie zmieści się gdzieś pod maską?. Nie jest to model akrobacyjny - jeszcze kilkanaście lat temu modele F3A miały max silnik 10 ccm i ważyły znacznie więcej jak 4 kg. Nie ma co dramatyzować. Wacław - |25 Lip 2017|, o 22:13 Kolega z Przemyśla ma Spitfire'a 1,8m rozpiętości. Na początku ważył 6 kg, ale niestety szybko go rozbił. Potem go naprawił , ale jakoś nie zwracał uwagi jak dużo stosuje żywicy. Dodatkowo lakierował ponownie cały model lakierem samochodowym. W sumie masa modelu wzrosła do 8kg, tak nie pomyliłem się słownie OSIEM kilogramów., I od paru lat do tej pory nim lata. Zdjęcie tego modelu z pikniku Żar 2017 zdjęcie z forum - http://pfmrc.eu Nie twierdzę że wzrost masy nie ma znaczenia, ale czasami tak bywa że trzeba doważyć model. Życzę udanego oblotu. BartekG - |26 Lip 2017|, o 23:50 8kg? Dzięki panowie za dodanie otuchy. Ciężarki już zakupione w wędkarskim, teraz tylko umocować jakoś żeby nie spadły. Wacław - |27 Lip 2017|, o 00:26 Ja stosuję ciężarki do wyważania kół samochoowych. Mają one od spodu taśmę klejącą i wyważanie jest ułatwione. 600g trzeba już MOCNO umocować. Przesunięcie w locie, czy przy twardszym lądowaniu zazwyczaj powoduje kraksę. BartekG - |30 Lip 2017|, o 20:45 Jeszcze zaległe fotki Test podwozia 
Hydraulika 
Profanacja - 600g balastu... 
|
